Zacznijmy od tego, że dobór opraw okularowych nie jest prostą sprawą. Mieliście taką sytuację w salonie optycznym, że staliście przed ścianą opraw i przymierzaliście co popadnie, a przy 5 parze zaczęliście się zniechęcać? Nic dziwnego, każdy z nas chce wyglądać dobrze. Odpowiednio dobrane okulary są jak druga skóra albo biżuteria, wszystko zależy od tego jaki efekt chcemy uzyskać. Ośmielę się napisać więcej, dobrze dobrane okulary potrafią upiększyć, stworzyć stylizacje, podkreślić nasze walory i ukryć kompleksy. Czym się kierować, aby to osiągnąć? Zdradzę Wam parę moich sztuczek i ogólnych zasad przy doborze okularów. 

Niewątpliwie powinniśmy kierować się kształtem naszej twarzy. Bywa często tak, że sami nie jesteśmy w stanie tego określić, nie jesteśmy obiektywni. Warto poprosić o opinie zewnętrzną, może to być Twoja mama, brat, partner, przyjaciel, doradca klienta w salonie optycznym. Poniżej przedstawię najczęściej spotykane przeze mnie kształty twarzy. 

Jest takie powiedzenie, które świetnie sprawdza się w miłości jak i przy doborze opraw- „Przeciwieństwa się przyciągają”. ?

Twarz owalna- nazywana ideałem, przy takim kształcie możemy pozwolić sobie na wiele. Uważajmy jedynie na to, aby szerokość okularów odpowiadała szerokości twarzy na wysokości policzków. 

Moje trzy typy:

Twarz okrągła- przy tym kształcie kierujmy się zasadą przeciwieństwa. Świetnie sprawdzą się okulary kanciaste oraz takie, które są delikatnie wyciągnięte ku skroniom. Natomiast trzymajmy się z dala od opraw okrągłych i wąskich.

Moje trzy typy

Twarz kwadratowa- idealnie sprawdzą się oprawy o delikatnym, zaokrąglonym kształcie. Opływowy, miękki kształt oprawy nada łagodności rysom twarzy. 

Moje trzy typy:

Twarz podłużna- zazwyczaj trójkątna, na takiej twarzy świetnie będą komponować się oprawy okrągłe, dobrym wyborem są również okulary z delikatnym dołem. Unikajmy kształtów o ostrych krawędziach.

Moje trzy typy:

Kolejnym ważnym czynnikiem jest analiza kolorystyczna. Tak, tak… źle dobrany kolor oprawy może uwidocznić siny kolor skóry, podkreślić popękane naczynka na twarzy a nawet dodać nam lat. Wiedzieliście, że mamy 12 typów urody? Pozwólcie jednak, że omówię 4 podstawowe. ? 

Wiosna i jesień zaliczana jest do ciepłych typów urody, czyli najlepszym wyborem będą ciepłe kolory, takie jak: złoto, pomarańcz, czerwień, brąz, żołty, jasna zieleń itd.

Lato i zima to typ urody zimny, przy takiej urodzie wybieramy kolory takie jak: srebro, biel, niebieski, fiolet, ciemna zieleń, granat itd.

Nie wiesz jakim typem urody jesteś? W szkole wizażu zostałam nauczona dwóch sposobów na określenie czy nasza karnacja jest ciepła czy chłodna.

Pierwszy, sprawdź jaki kolor mają twoje żyły. Niebieskie-purpurowe żyły oznaczają, że masz chłodną karnację. Przy niebiesko-zielonych żyłach jesteś typem neutralnym. Odcień zielony-oliwkowy oznacza ciepłą tonację. 

Nadal masz wątpliwości? Zrób test złota i srebra, przyłóż do twarzy kawałek materiału ciepłego- złotego i zimnego-srebrnego. Jeśli tylko nie jesteś typem neutralnym szybko zobaczysz różnice i poczujesz, w której tonacji jest Ci lepiej.

Na zakończenie tego wpisu chciałabym podkreślić, że to nie są sztywne ramy. Pamiętajmy o tym, że okulary to moda, możemy jej próbować i bawić się nią. Do zobaczenia w Eyephorii! ?

Źródło grafiki:

https://targimodypoznan.pl/jak-dobrac-odpowiednie-nakrycie-glowy/